wtorek, 4 maja 2010

A więc Kopenhaga cz. V

Jeżeli tak dużo osób przemieszcza się za pomocą rowerów, to naturalne wydaje się przewożenie nimi również dzieci. Nie są to jednak dodatkowe siodełka, czy koszyki, ale wypasione przyczepki;)

Wersje vintage:






Jak do przewozu kapeluszy:

Aby dziecko nie miało much w zębach:

Dla wędkarzy:


A tu z zawartością:


No dobra, część nie jest typowo dla dzieci, ale jeśli zmieści się tam nosidełko, to czemu nie?:)

1 komentarz: