Tegoroczne targi ślubne nie grzeszyły cudną frekwencją. Powiem więcej, było pustawo! Szkoda, bo za stoiska płacimy kupę kasy a organizator ma za zadanie to tak rozreklamować, by wszyscy byli zadowoleni.
No ale nie sarkając - dostałam III miejsce od publiczności w konkursie fotograficznym!!! Nagrodą była figurka aniołka z odpadającą tabliczką. No ale liczy się sztuka!
Minirelację fotograficzną, dzięki Ali, jednej z moich HOSTESS, można zobaczyć na stronie.
piątek, 28 stycznia 2011
Zima, zima, zima
Moja nieplanowana przerwa trochę się przedłużyła i dopiero dziś, wieczorową porą dorzucam tu trochę zdjęć.
Dziś plaża, piasek, słońce.. No może słońca akurat nie było, ale klimat był!
Brzozy, ciężkie chmury i taki ziąb, że tylko biegać!
Dziś plaża, piasek, słońce.. No może słońca akurat nie było, ale klimat był!
Brzozy, ciężkie chmury i taki ziąb, że tylko biegać!
Etykiety:
przyroda
czwartek, 13 stycznia 2011
Jestem jestem;>
Jestem jeszcze i o blogu nie zapomniałam, choć początek roku nie sprzyja systematycznej pracy!
Co się odwlecze to nie uciecze - to dobra wymówka;)
Do rozważań marokańskich wrócimy niebawem. W weekend targi ślubne, wiec roboty co nie miara...;)
Co się odwlecze to nie uciecze - to dobra wymówka;)
Do rozważań marokańskich wrócimy niebawem. W weekend targi ślubne, wiec roboty co nie miara...;)
Etykiety:
z rozmyślań
Subskrybuj:
Posty (Atom)