piątek, 7 maja 2010

Trochę kultury - wernisaż wystawy

Miło mi zakomunikować, że doczekałam się indywidualnej wystawy. Trzy wcześniejsze wystawy były zbiorowe ale ta jest moja własna;) Nie jest to wielka hala wystawowa, ani znamienita galeria, ale... biblioteka miejska. Jeżeli ważniejsze jest to co ma wisieć, niż to na jakich ścianach będą prezentowane prace, to suma sumarum powinno się podobać.

Wystawa obejmuje kilkanaście obrazów i zdjęć, dobranych własnym kluczem estetycznym, choć przede wszystkim subiektywnym. Wystawę tą mogę opisać po krótce:

"Moje prace są negacją białych ścian, nie niosą głębszych treści a powstawały w panicznym strachu przed nudą. Obrazy, po części są lekko traktowanym kopiami uznanych artystów w dużych formatach, (bo po co płacić za reprodukcję, jak można ja sobie samemu zrobić!)  a po części malarskimi wariacjami na temat wykonanych zdjęć. Fotograficzna część wystawy obejmuje tradycyjne, czarno-białe zdjęcia wywoływane w ciemni oraz cyfrowe odbitki."





Dojazd: Jeśli ktoś będzie miał problemy z trafieniem radzę spojrzeć na  mapkę  http://www.zumi.pl/namapie.html?Submit=Szukaj&qt=&loc=sopot%2C+mazowiecka+26

Wychodząc z kolejki kierujemy się w prawo, pod górę, znów w prawo, na skrzyżowaniu prosto, potem ciut w lewo i biblioteka mieści się na piętrze niskiego betonowego pawilonu handlowego. Jasne, prawda?:)

Serdecznie zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz