piątek, 14 maja 2010

Ślimaki

Odpocznijmy troszkę od rowerów. Dziś, idąc z psem zauważyłam, że wylazły już winniczki - jest ich masa i są bardzo towarzyskie ;) Tak więc dziś prezentuję fotki z różnymi mięczakami w roli głównej. I znów kilka słów o sławetnym kompakcie - a dokładnie o trybie makro.

Praktycznie każdy kompakt ma opcję zdjęć makro, oznaczonych kwiatuszkiem. Co by nie biadolić na kompakty zazwyczaj z trybu makro można wycisnąć całkiem sporo. Fotografowanie obiektów oddalonych od obiektywu o kilka centymetrów, pozwala na zupełną zmianę perspektywy podejścia do zdjęć. Trzeba podejść bliżej, pokombinować, czasem siąść na ziemi, czasem się położyć. Małe wymiary kompaktu są tu tylko zaletą;)






2 komentarze:

  1. co mówi ślimak jadący na żółwiu?
    - uuuuuuuuuaaaauu nie tak szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...nie tak szybko bo mi muchy na zębach osiadają;)

    OdpowiedzUsuń