Kocham zimę, całym sercem, ale już jest na tyle jasno wieczorami i na tyle ptaki głośno śpiewają, że już czas! Tak mi tęskno, że po tym, jak ktoś złamał, rosnącą nieopodal jarzębinę, zabrałam gałęzie do domu i proszę;)
Po listkach pojawiły się nawet mikro kwiatki... Z czasem trzeba było je wystawić do śmieci. Na szczęscie natura nie lubi pustki i jak nie gałązki to rzeżucha;)))
poniedziałek, 28 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz