piątek, 28 stycznia 2011

Zima, zima, zima

Moja nieplanowana przerwa trochę się przedłużyła i dopiero dziś, wieczorową porą dorzucam tu trochę zdjęć.
Dziś plaża, piasek, słońce.. No może słońca akurat nie było, ale klimat był!
Brzozy, ciężkie chmury i taki ziąb, że tylko biegać!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz