Na dzisiejszym, kolejnym, szkoleniu dofinansowanym z UE, dowiedziałam się, że jestem w społecznej mniejszości, gdyż nie dominuje u mnie lewa półkula mózgu, jak u większości ludzi. Jak to sprawdzić?
Stań, w jakiejś odległości od, powiedzmy kontaktu na ścianie by kciuk wyciągniętej ręki zasłaniał kontakt. Jeśli pomieszczenie jest za małe, wybierz mniejszy przedmiot do zasłaniania. Będzie się dwoiło w oczach, ale to nic. I teraz magia - zamykamy prawe oko i sprawdzamy czy kontakt został zasłonięty, znajduje się pod kciukiem, czy obok. Potem zmieniamy oko i patrzymy co się dzieje.
I co Wam wyszło?
Wyniki podam jak się ktoś chętny zgłosi;)
poniedziałek, 25 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prawe zamknięte - znika za kciukiem, lewe zamknięte - z boku z prawej strony
OdpowiedzUsuńBuhauha...no to masz jak ja;) prawa ręka, lewe oko, nie dominuje żadna półkula. Powinieneś mieć dysortografię, problemy z kierunkami - prawo/lewo i orientacją w przestrzeni a także z rzutami po paraboli. No u mnie się zgadza, ale Ciebie o to nie podejrzewałam;) Takich jak my jest bardzo mało i pocieszające jest, że przy jakichkolwiek uszkodzeniach mechanicznych którejś półkuli ta druga jest w stanie przejąć część jej funkcji. W ten sposób, np po wylewie, osoby jak my, szybciej, jeśli w ogóle wracają do jako takiej sprawności;)
OdpowiedzUsuńjak na faceta, to orientację w kierunkach i przestrzeni mam mierną, więc się zgadza, rzuty po paraboli..hmm no nie wiem, a dysortografię wyleczyłem chyba w podstawówce, wtedy po prostu było się leniem i rodzice stali na biurkiem, a nie tam jakieś dys-coś :)
OdpowiedzUsuń